 Wysłany: Wto 23:49, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
| U mnie kogoś namówić z klasy na chociażby przeczytanie jakiejś analizy to cud. Osobiście wolałbym kogoś kto ma więcej wolnego czasu ode mnie i jest po egzaminach :X | |
| Wysłany: Wto 23:41, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Mój współpracownik mieszka na tym samym osiedlu XD I chodzimy razem do klasy. Mogę go inwigilować praktycznie 24 godziny na dobę XD | |
| Wysłany: Wto 23:20, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja, bidny stary księżyc, jakoś nie mam Wena i chyba zacznę szukać współpracownika (mam niedługo egzaminy, więc i mało czasu ;x). Osobiście też chciałbym się dowiedzieć jak żeście szukali współpracowników ;x (Moquerie- łącze się z tobą w bólu  )
[EDIT] wtf?! Mój zapchany mózg nie zauważył daty xd Plasam ._. |
|
| Wysłany: Wto 16:10, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ok, już zrobię. | |
| Wysłany: Wto 16:03, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
| o, miłość do One Piece rozumiem, kocham to anime.
Ja również poszukuję, choć u mnie to była raczej kwestia "informatora". Jeśli zaś chodzi o analizatorów, to w Cytadeli pracujemy we trzy, ale jakby ktoś chciał kiedyś wstąpić, to zapraszam, możliwe występy gościnne. Ej, a może założyć temat "ogłoszenia drobne"? wiecie, coś na zasadzie "analizatora przyjmę" |
|
| Wysłany: Wto 0:13, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja mam oczywiście swoją siostrę, KillHorejszją zwaną. Chociaż ostatnio ona też nie ma ochoty na analizowanie i woli "One Piece" w Sieci oglądać... | |
| Wysłany: Pon 23:55, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja mam współpracownika, ale jest on tak leniwy i humorzasty, że czasem mam ochotę przejść na drugi koniec osiedla (bo tam on mieszka) i własnoręcznie go udusić.
Ja znam jednego, biednego analizatora, którego partnerka w analizowaniu opuściła z niewiadomych przyczyn i biedaczek sam się męczy. Jest to Hektor (cóż za zbieg okoliczności, imiennik) z ham.mylog.pl |
|
| Wysłany: Pon 23:53, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Osobiście wolę zachować na swoim blogu wyłączność, acz raz skorzystałam i zamierzam korzystać dalej z pomocy mojej przyjaciółki. Problem z przyjaciółką polega jedynie na tym, że ma czasu mało, a jeszcze mniej Wena, więc ciężko ją zmusić do analizowania:P | |
| Wysłany: Pon 23:49, 28 Sty 2008 Temat postu: Pomoc zatrudnię - czyli problemy ze współpracownikiem |
|
| Czy wy też to macie? Od dość długiego czasu szukam współpracownika, a znaleźć nie mogę. I nie chodzi tu o odpowiednią osobę. Po prostu brak mi zgłoszeń.
Zaznaczam, że w wir analiz wciągnęła mnie przyjaciółka. Przez jakiś czas wspólnie analizowaliśmy. Lecz przyjaciółka straciła zapał i się skończyło. Wywiesiłem ogłoszenie, dość dawno. Miałem w sumie dwa zgłoszenia - jedno pięcioliniowe (niedoszła analizatorka nie odpowiedziała na moją uwagę o długości), a drugie... Cóż, przyjąłem niejaką Dorato. Tyle, że niedługo potem wyskoczyły jej problemy z komputerem. I nie ma jak analizować. Moje pytanie brzmi: czy też szukaliście współpracowników? Jeśli tak, to czy mieliście z tym problemy? Czy znacie jakieś "miejsca" (xD) gdzie można znaleźć młode talenty? Przyznam, że nie chcę być Zosią-Samosią na swoim blogu. Ma ktoś więc może jakiś kontakt do osób zainteresowanych...? (Ughh. Wieczorne pisanie tematów nigdy nie wychodziło mi dobrze.) |
|