Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 
Forum www.forumkillerz.fora.pl Strona Główna

Lost Emos - analiza

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.forumkillerz.fora.pl Strona Główna -> Dzieła forumowiczów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
ludwikapl
Herbaciarka Snejpa



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 2:51, 20 Mar 2008 Temat postu: Lost Emos - analiza

Analiza popełniona przez niejaką Nessee, moją kumpelę, oraz moje skromne ja.
Nasza pierwsza analiza.
Uprasza się, żeby nie linczować?

Blogasek:
[link widoczny dla zalogowanych] <-- czyli zlepek pamiętników.

Sawyer:

Obudziłem się w lesie , zobaczyłem jak ludzie pomagają sobie na wzajem po tej strasznej katastrofie
<w wyniku katastrofy zyskałem zdolność widzenia przez drzewa>

Kobieta w zawansowanej ciąży siedząca na piasku , pomagał jej jakiś mężczyzna podajże lekarz o imieniu Jack , a przynim ujrzałem piękną dziewczynę o imieniu Kate
<odkryłem też, że mogę poznać imię osoby po prostu na nią patrząc>

Od pierwszego obbejrzenia spodobała mi się . Jack poprosił ją , aby zaszyła mu ranę (okropnie to wyglądało)
<nie, wcale ich nie śledziłem... to te moje nowe oczy! naprawdę!>

Czułem pustkę w brzuchu , zjadł bym nawet wilbłąda , ale przecież jego tu nie było
<bo zapomniałem, gdzie schowałem rzeczy, które ukradłem z samolotu>

Pomagałem ludziom w jak najdalszym oddalaniu się od samolotu
<im bardziej się oddalałem, tym bardziej im pomagałem>

Cały czas myślałem o Kate , która siedziała sama daleko od wszystkich .
<Emo-Kate>
<wczuła się w najdalsze oddalanie najbardziej ze wszystkich - poczułem się gorszy>

Ona jest blisko z Jackiem . Widziałem jak się całowali , byłem zazdrosny . Od szkoły podstawowej miałem tyle dziewczyn a teraz wygra ze mną jakiś Jack
<dużo gorszy>

Wedrówka zaczeła mnie trochę męczyć , nie mogłem się doczekać kiedy wrócimy i zjemy coś porządnego gdyż jeden z pasażerów to łowca zwierzyny
<a przecież łowcy zwierzyny znani są z wybornego mięsa>

Bateria się wyczerpała . Kobieta powtarzała to wkółko , a mężczyzna mówił tylko , który raz to mówi
<po 58 razie zrozumieliśmy, że bateria się wyczerpała>

Razem z innymi rozbitkami pobiegliśmy za wystający część puszcze . Leżał tam zabity świniak , wszyscy rzucili się na niego .
<Jakież to pierwotne.To dlatego mówią, że 10,000 B.C. jest plagiatem>

Jadłem z taki smakiem jak nigdy , chociaż mało zostało . Nastała noc , poraz pierwszy od miesiąca położyłem się z pełnym brzuchem , ale i tak myślałem o Kate .
<Już się bałam, że o niej zapomniał i przerzucił się na świnię. Czuję się uspokojona.>
<zastanawiałem się, czy smakowałaby lepiej niż łowca zwierzyny>

Wstałem wcześnie , pomyślałem sobie , że jak mamy plażę to warto się w niej wykompać .
<Normalnie burżuazja>

Weszłem do wody była taka ciepła , zdjełem całe ubranie zaczełem pływać , nurkowałem
<zanim wyszedłem, moje ubranie dopłynęło do Fidżi>

Wypłynaełam na dno stałem na dwóch nagach , ale ręce kobiety przysłoniły mi oczy . Odwróciłem się nie otwierałem oczy , poczułem dotyk jej ust , całowaliśmy się nie mogłem otworzyć oczu bo by się skończyła najpiękniejsza chwila mojego życia na tej wyspie.
<mogłem się gapić na nią bez jej wiedzy - przez powieki>

Otworzyłem zmysłowe oczy
<Ta jego przyziemna skromność>

Otworzyłem zmysłowe oczy i nigdy nie spodziewałem się , że to właśnie.......Kate xDRazem za rękę wróciliśmy na plaże po czym się szybko ubrałem.
<kiedy uświadomiłem sobie, że są tu kobiety i dzieci>

Patrzyliśmy na siebie , ąz wkońcu ona lekko z pięści walneła mnie w klate
<zrozumiała, że się ubrał>

Wpadlem na nią i razem upadliśmy na piaszczystą glebę i tak do wieczora .
<upadaliśmy...>

położyłem się obok niej przy ognisku
[...]
Czułem tylko miłe , przyjemne ciepło i zasnełem .
<rano obudziłem sie zwęglony>

poznałem się z nowtmi osbami gdyż mój zakres przyjaźni był ograniczony

<Sawyer szuka przyjaciół. Ratuj się kto może>
<Sawyer zwalcza swą emowatość>

Teraz musiałem to zrobić podszedłem do niej siedłem obok i wpatrywałem się w nią , czułem gorące podniecenie .
<czyżby znów usiadł koło ogniska? I te węgliki w oczach>

uniusł łapy nademną kula wystrzeliła , a dziwna bestia upadła na mnie.
<Niedźwiedź popełnił nade mną samobójstwo. Wystrzelił pistolet z kuli>
<Emo-niedźwiedź>

Sayid spytał się mnie skąd mam broń , a ja odpowiedziałem , że był w samolocie obok sheryfa (federalni mogą mieć broń w samolocie) , ale on za wszelką cenę chciał się odgryźć
<po stracie pistoletu szeryf chciał sobie odgryźć głowę z żalu
Emo-sHeryf>


Alex:

okazało się, że jest to Robbie. Był uwięziony w klatce, w której uczestnicy projektu Dharma trzymali niedzwiedzie. Razem obmyśliliśmy plan ucieczki.
<za pomoc w ucieczce niedźwiedzie zgodziły się nie zjeść Robbie'ego>

Claire:

Kilku rozbitków poszło przeszukać samolot. Znaleźli trochę jedzenia (konserwy "Dharma")
<no i wydało się. Lot 815 miał na celu dostarczyć konserwy na wyspę>

Zjadając tą konserwę doszłam do wniosku, że ktoś chciał mojej śmierci...
<po zjedzeniu połowy upewniłam się - to jednak cyjankiem było ją czuć>

Chociaż z godziny na godzinę tracę tą cenną nadzieję i powoli wspomnienia z Astrali to mgła. Słabo pamiętam moje mieszkanie, ulubiony sklep...
<Gasp. W tym tempie do rana zapomni jak się nazywała>

- Po co miałam przeczytać te dokumenty?? - powiedziałam ze wzburzeniem.
- Ja nie karałem tobie ich czytać!
<Zakazane dokumenty... Niezła kara>

Roobiego już tam nie było.
<był za to jakiś Robbie>

Wszyscy oddalali się wielkimi krokami od Kate.
<bo wszyscy chcieli jej pomóc>

Roberta:

Nie wiem która była godzina bo wszystko co miałam spłonęło została mi tylko walizeczka z ciuchami
<między innymi spłonął nadgarstek, na ktorym nosiłam zegarek>

Gdy weszłam na głębszą wodę czułam się jak w niebie.
Gorąca woda owinęła moje ciało prawie nagie jak kocyk.
<No tak... rzeczywiście. Kocyk ubrań też nie nosi>
<Gorąca woda? Oj, to chyba jednak nie niebo, Roberto>


Nikki:

moja komórka nie przezrzyla tragedji laptop tez nie
<pochowałam je pod brzo- znaczy palmą>

Cindy:

Wokuł mnie pełno robali żadnych ludzi!
<śmiertelne niebezpieczeństwo czy zwykła samotność- dowiecie się w następnym odcinku: „Zagubiony Alt”>

Niektórzy zgineli podczas lądowania awaryjnego
<Cindy, mam nadzieję, że szok ci szybko minie. Przywalenie w ziemię kawałków samolotu =/= awaryjne lądowanie>

Każdy kto przeżył przerażony wysiadł
<każdy kto przeżył spokojny, pozostał na swoim miejscu>

Myślałam gorączko jak stąd uciec co robić ?
<Gorączko, pomocy moja, ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie... komu pomogłaś uciec>

Nagle przed oczyma mignęło mi coś jasnego.Niedaleko mnie leżał nóż
<migający>

Teraz nie czekałam do kolacji. Pobiegłam co sił w nogach w kierunku naszych namiotów.
<biegi przełajowe - polecamy ciężarnym kobietom>

Nie wytrzymałam. Musiałam komuś o tym powiedzieć wybuchnęłam płaczem i wszyscy przerwali rozmowy.
<morał: płacz, jeśli chcesz zwrócić na siebie uwagę. Nie ważne, że masz te 20-parę lat>
<Zaraziła się od innych Emo>

Tylko Shannon dalej przeglądała wodę
<Galę i Cosmopolitan przeczytała już po dwa razy>
<kropelkowała ją>

siadlam tam i myślamam o moich kumpelka z siaty
<w szkole nikt mnie nie lubił, to zrobiłam sobie kumpelki z siaty>
<zawsze czułam pociąg do reklamówek>

Po godzinie przyszla do mnie moja kumpela z wyspy przytulila mnie i zaczela mnie pocieszac! Ja bylam okropnie zla i zaczelam na nią wreszczec i polecialam w glębiny puszczy!
<Ja już się nie dziwię, że nie miała przyjaciół. Ataki agresji się leczy>
<Nadmiar siat>

Odwróciłam się i ujrzałam Claire , Shannon, Robertę,Alex i Kate.
Spojrzałam się ze łzami w oczach i szepnęłam:
Dziękuję.
Jednak to szczęście nie trwało długo.
-Cindy Chandler ?-spytała pewna osoba.
-Tak to ja-odpowiedziałam spokojnie.
-Jesteś aresztowana pod zarzutem krycia Kate Austen.Wiesz gdzie ona jest?
Wystawiłam ręce i rzekłam:
-Proszę mnie skuć i tak wam nie powiem gdzie ona jest.
<Ważne, że liczba aresztowanych się zgadza>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strowberry
Audytor



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Proszowice

PostWysłany: Czw 3:38, 20 Mar 2008 Temat postu:

Cytat:
<odkryłem też, że mogę poznać imię osoby po prostu na nią patrząc>

Za tę umiejętność oddał połowę życia, un ;)?


Na wstępnie: nie oglądam LOST D: Ale analizy łączą wszystkie ekhem... fando... Jednak nie użyję tego słowa. Chodziło mi o fanów różnych dzieł ^^. Okej, do rzeczy: nie tak źle, szczególnie, że jako pierwsza analiza macie karnet ulgowy, un ^^ Zawsze początkującym pisze się "Jak na pierwszy raz..." _^_"

Moje perełki:
Cytat:
Pomagałem ludziom w jak najdalszym oddalaniu się od samolotu
<im bardziej się oddalałem, tym bardziej im pomagałem>

Cytat:
Otworzyłem zmysłowe oczy i nigdy nie spodziewałem się , że to właśnie.......Kate xDRazem za rękę wróciliśmy na plaże po czym się szybko ubrałem.
<kiedy uświadomiłem sobie, że są tu kobiety i dzieci>

Cytat:
położyłem się obok niej przy ognisku
[...]
Czułem tylko miłe , przyjemne ciepło i zasnełem .
<rano obudziłem sie zwęglony>

Cytat:
Chociaż z godziny na godzinę tracę tą cenną nadzieję i powoli wspomnienia z Astrali to mgła. Słabo pamiętam moje mieszkanie, ulubiony sklep...
<Gasp. W tym tempie do rana zapomni jak się nazywała>


Oby tak dalej ^^.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez strowberry dnia Czw 3:39, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadira
Wymiąchany ludzisk



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trochę stąd, trochę stamtąd

PostWysłany: Czw 14:39, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ładnie ładnie, choć też nie oglądałam tego jakmutam Losta, więc nie orientuję się kto, co i dlaczego. A pewnie byłoby śmieszniej;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Patrycjusz
Patrycjusz



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mroki

PostWysłany: Czw 16:35, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ładna analiza, niestety, straciła dużo ze względu na moje totalne nieobycie w fandomie. Cóż: może kiedyś nadrobię straty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hektor
Samotna łza



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Morze Kaspijskie i Karaiby

PostWysłany: Czw 18:07, 20 Mar 2008 Temat postu:

Kompletnie nie znam się na Lost, ale się uśmiałem. A to chyba najlepsze świadectwo, że analiza jest dobra :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kluska Śląska
Czwarta Rzesza



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontownji

PostWysłany: Pią 1:04, 21 Mar 2008 Temat postu:

a ja znam Losta, to się dziko ulałam ;D dobre XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.forumkillerz.fora.pl Strona Główna -> Dzieła forumowiczów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme TeskoRed created by JR9 for stylerbb.net & Programosy
Regulamin