Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 
Forum www.forumkillerz.fora.pl Strona Główna

"Badanie środowiskowe"

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.forumkillerz.fora.pl Strona Główna -> Akcja "Podaruj Dzieciom Słownik"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
schizophrenia
User



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z szuflady

PostWysłany: Wto 17:18, 27 Maj 2008 Temat postu:

dorzucę swoje trzy grosze:

1. Zaczęło się tym, że (o, zgrozo!) sama kiedyś napisałam jakiś gniot. Nie był to fanfick, wesoła twórczość własna, ale na bardzo niskim poziomie. Więc jak publikowałam, pisali do mnie różni ludzie... no i jakoś tak wpadłam na parę, ekhem, "opowiadań" czy też (O, ZGROZO!) "książek" cudownego ałtorstfa. To było niczym młot pneumatyczny dla mojego biednego mózgu.

2. Dalej rozwinęło się to tak, że zaczęłam uprzejmie zwracać uwagę niektórym dziewczątkom na błędy interpunkcyjne, ortograficzne, logiczne, aż w końcu na oczywiste bzdury, które wypisywały. Spotkałam się z murem. Skasowałam moje "opko" i zaczęłam szukać ludzi, którzy też widzą ów debilizm. Trafiłam na moje dwie boginki - Lochę i Yakusoku. Dziękowałam ziemi, że tacy ludzie jeszcze są. To było jakieś trzy lata temu.

3. Analizuję już chyba niecały rok, najpierw dla kumpeli, potem z czystej perwersyjnej, obscenicznej przyjemności. Jak mam doła analizuję. Jak mnie ktoś wku*wi, analizuję. Wszystkie troski odchodzą wówczas w dal.

4. Locha i Yakusoku, ta druga w szczególności.

5. Kopiuj, wklej do worda, czytam i od razu analizuję wybierając co lepsze kąski.

6. Mam tajnego informatora pracującego dla mnie z wesołym pomrukiem w środowisku patologicznym, podrzucającego raz za czas co lepsze mięcho.

7. Tokio Fotel, najczęściej słit tłincesty, rzucam się na najgłębsze wody i odkopuję co najgorsze ze stanów świadomości trzynastoletnich niewyżytych nimfomanek.

8. Chyba było to o tym, jak Tom "przypadkiem" nadział się na Billa, wychodząc spod prysznica... Nieee... Było lepsze, ale tak pogmatwane, że treści nie przytoczę. Coś o tym, że bracia się kochali i przyszedł jakiś brzydki pan, który niby był Billem z przyszłości, który chciał ukarać Toma za wszelkie krzywdy i (uwaga!) kara miała wyglądać mniej więcej tak, że Tom miał zgwałcić Billa inaczej Bill z przyszłości zgwałci jego na oczach brata. No. CHORE.

9. Nigdy nie informuję, mam zamiar to zmienić :D.

10. Tak, ale to jak z organizacjami ekologicznymi: za mały zasięg rażenia, za mało poparcia, za mało świadomości wśród ludzi.

11. Lubię to robić, poprawia mi humor. A i znajomi mają uciechę.

12. Tak jak w punkcie 10. Można zbawić pojedyncze jednostki, ale zjawisko blogasków nie zniknie, albo tylko przerodzi się w coś innego.

13. Nie.

14. Nie mam zielonego pojęcia.

15. Prawie za każdym razem i zawsze usiłuję rzucić słownikiem ortograficznym w monitor.

16. Może ja się nie wypowiem, trafiłam tu przez linka.

17. Miejsce do podzielenia się informacjami i do przekazania współrzędnych położenia wrogów, ew. do pogadania, ale ja w tym dobra nie jestem.

18. Z powodu zawodu... ekhem powiedzmy rozczarowania znajomościami internetowymi usiłuję się nie zaprzyjaźniać z ludźmi z neta, ale demokracja, wsparcie... tak, sądzę, że tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ome
Rozpustna Samogłoska



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:30, 27 Maj 2008 Temat postu:

Dziękuję ^^ Jutro już zabieram się do pisania, ale jakby ktoś jeszcze coś dopisał, to się będę cieszyła.

Azu - ok, mogę ją pokazać, będzie mi bardzo miło :hamster_redface: Mój magister bardzo się zainteresował słowami "aŁtoreczka", "tfór/tfÓr" i "dzieUo", przytoczyłam mu też przykład z Jennifer, co to miała 16 lat i zeszła na śniadanie, ale on chyba w pełni zrozumie Ąbicję tego zdania, gdy zobaczy szereg takich konstrukcji jedna za drugą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deszczowyjka
Herbaciarka Snejpa



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dziczy

PostWysłany: Wto 20:09, 27 Maj 2008 Temat postu:

Uwielbiam ankiety! To lepsze niż psychotesty w Bravo :hamster_evil:

*ekhm*

1) Nie pamiętam dokładnie. Wiem, że swego czasu zachwycił mnie pomysł pisania fanfiction i z entuzjazmem szukałam blogów z nimi. Ale szybko zgasiły mnie błędy i bezdenna głupota większości z nich.

2) Miss Derisive chciała mnie wciągnąć we współpracę i podesłała mi linka do ŚNiMT (były tam wtedy dwie analizy, może nawet jedna). Na początku nie wiedziałam totalnie o co chodzi i na czym analizowanie naprawdę polega, ale po przejrzeniu analiz z Lochy Snejpa doznałam oświecenia :D

3) Patrz wyżej - namowa Miss D. Poza tym moja chora ciekawość i chęć wykazania się :>

4) Z początku wzorowałam się na załodze Lochy Snejpa, stopniowo wyrabiając sobie własny styl.

5) Kopiuję wybrane fragmenty, jeśli natchnie mnie na ciekawy komentarz to wpisuję go w trybie natychmiastowym. Pozostałe następnego dnia lub nawet poźniej, po kolejnym czytaniu wybranych kwiatków.

6) Raczej na chybił - trafił. Najczęściej klikam na linki znajdujące się na zanalizowanych już blogach - zawsze znajdzie się coś godnego uwagi :)

7) ŚNiMT od początku zajmował się tematyką HP i TH. Dostosowałam się :D

8) opo-th-fana.blog.onet.pl - tragedia pod względem językowo-ortograficzno-stylistycznym (pisane w całości z użyciem gadu-gadu). Do tego blog nie spełniał nawet podstawowych zasad dobrego smaku serwując potencjalnemu czytelnikowi potok patologicznych zachowań. Trzeba przeczytać, by docenić ogrom tego szajsu.

9) Nie powiadamiam aŁtorki o analizach, natomiast jestem gotowa na ich komentarze. Jak dotąd jedyna aŁtorka, która się do mnie zgłosiła, okazała się być wdzięczną, wykazującą chęć poprawy osobą. Byłam z niej dumna :D

10) Widzę sens. Nie wierzę, że uda nam się zwalczyć w bardzo widocznym stopniu głupotę panoszącą się po internecie, ale widzę też, że za sprawą analiz niektóre aŁtorki się nawracają, a stali czytelnicy stają się bardziej uczuleni na błędy. Według mnie to dużo.

11) Częściej niż kiedyś zastanawiam się nad tym, czy aby nie popełniłam jakiegoś błędu. A rodzinę i przyjaciół raczę najciekawszymi kwiatuszkami.

12) Analizowanie może mieć pozytywny wpływ na aŁtorkę. Jeśli ma wystarczająco dużo samokrytyki i choć trochę poczucia humoru...

13) Jak już wyżej wspomniałam - owszem. Dziewczyna stara się, i muszę powiedzieć, że jej kolejne opowiadanie było dużo lepsze.

14) Hm, moja pierwsza analiza ukazała się chyba zeszłej jesieni. A analizować mam zamiar tak długo, jak tylko mi starczy czasu i energii. :D

15) Staram się nie mieć uprzedzeń w stosunku do dyslektyków, choć coraz częściej reaguję sceptycznie - nie wierzę, że AŻ TYLE ludzi ma dysleksję.

16) Hehe, hasło "PDS" powstało w jednej z naszych analiz ^^ Później Nadira zaprosiła nas do akcji, a my od razu się dołączyliśmy.

17) Możliwość rozmowy z innymi analizatorami, wymienianie się spostrzeżeniami, doświadczeniami... Mili ludzie, ot co :D

18) Myślę, że jesteśmy demokratyczni i otwarci na "nową krew". Trzeba jednak pamiętać, że każdy analizator ma konkretne poczucie humoru, które nie każdemu musi odpowiadać. Część analizatorów uwielbia Naruto, część nie do końca wie co to, za to specjalizuje się w HP, jeszcze inni kierują się ku TH lub WP. Dlatego pewne grupy istnieją, ale ich granice są tak bardzo niewyraźne, że niemal tego nie widać.

Uff, skończyłam :hamster_sweatdrop:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlexRrR
Upiór w Rowerze



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska Pisaków

PostWysłany: Wto 20:44, 27 Maj 2008 Temat postu:

Skoro Ome będzie się cieszyć to i ja coś dopiszę^^

1.Moje pierwsze spotkania z blogaskami były całkowicie nieświadome. Znaczy się nie byłam świadoma, że to blogaski i nie raziło mnie to aż tak w oczy. Moja przyjaciółka, która poznałam w gimnazjum zajmuje się hobbistycznie pisaniem opowiadań i publikowaniem ich na Onecie więc krok po kroku poznawałam owe pisarsko-aŁtorskie środowisko. Po pewnym czasie zaczęłam odkrywać coraz gorsze teksty i wymieniałam się linkami oraz komentarzami z resztą moich znajomych obeznanych w blogerskim światku. Zazwyczaj czerpaliśmy z tego dużo śmiechu, a rzadziej potępialiśmy głupotę oraz kaleczenie języka ojczystego. Negatywne odczucia zaczęłam mieć dopiero, gdy kuzynki poleciły mi anime "Naruto" (z racji tego iż komputer stacjonarny mam od roku nie czytałam zbyt wielu opowiadań o tematyce wcześniej mi znanej czyli np. HP oraz LOTR). Wtedy dowiedziałam się czym jest yaoi oraz zbrodnie na kanonie i zaczęłam zauważać ogromna głupotę co poniektórych aŁtoreczek.
2. Analizy czytam od niedawna. Pokazała mi je Gilr jakieś trzy miesiące temu choć podobno link do archiwum Lochy (z którym jeszcze się niestety nie zapoznałam) dostałam dużo wcześniej. Pierwsze odczucie było jak najbardziej pozytywne. Oczywiście masa śmiechu i miłe poczucie, że jest ktoś komu głupota nie jest obojętna.
3.Analizowania podjęłam się, gdy Gilr pokazała mi niezwykle denne opowiadanie podobno erotyczne napisane przez dwunasto- może trzynastolatkę oraz zaproponowała stworzenie własnego bloga analizatorskiego, ponieważ i tak zazwyczaj wysyłałyśmy sobie fragmenty opowiadań z komentarzami przez komunikator oraz uważałyśmy, ze to fajna inicjatywa.
4. Niestety nie posiadam takowych, ale po części podziwiam innych analizatorów za umiejętność stworzenia analizy pełnej błyskotliwych i zabawnych komentarzy.
5. Tak jak inni, czyli czytam coś, wyciągam z tego warte analizy fragmenty i dopisuje komentarze. Ostatnio popełniłam błąd, ponieważ najpierw przeczytałam cały fick, a dopiero potem zaczęłam analizować. Drugiej dawki tej samej głupoty nie mogę znieść i idzie mi bardzo wolno. Czasami najciekawsze fragmenty i komentarze wysyłam znajomym by i oni się pośmiali oraz czasami dodali coś od siebie. W sprawach kanonu konsultuje się możliwie z jak największa liczba osób by samemu nie popełnić błędu.
6. Wchodzę na jakiś blog o tematyce "Naruto" z Katalogu bądź wyszukiwarki Onetu, a potem wędruje po linkach, aż znajdę coś dla siebie.
7. Analizuję wyłącznie opka związane z "Naruto", ponieważ tym obecnie się najbardziej interesuję oraz w tym się najlepiej aktualnie orientuję. Bardzo lubię również postacie stworzone przez pana Kishimoto więc irytują i czasami wręcz bolą mnie zbrodnie popełnione przez aŁtoreczki na nich.
8. Erotyk z Hinatą oraz Deidarą, łamana polszczyzna oraz język aŁtorkowy, kosmiczne opisy dziwnych pozycji i miłość od pierwszego zbliżenia. Pobojowisko ortografii, logiki i stylistyki. Niesmaczny i idiotyczny koszmar.
9. Informuje aŁtorki o swoich analizach, ale na razie one mnie ignorują. Nie miałam jeszcze z nimi bliższych spotkań. Odpisuje na komentarze czytelników, którzy zarzucają coś moim analizom.
10. Widzę w tym dobrą zabawę oraz staranie się o choć częściowe zmniejszenie głupoty w opowiadaniach, a także zwrócenie uwagi na problem. Poprzez akcje PDS i forum analizatorzy mogą porozmawiać z innymi, którzy się tym interesują oraz ludzie z zewnątrz mogą się dowiedzieć o co tak właściwie w tych analizach chodzi.
11. Robię więcej błędów oraz częściej zastanawiam się nad sensem tego co mówię oraz pisze. Musze się pilnować. Zrobiłam się wrażliwsza na głupotę oraz zbrodnie na kanonie. Moi znajomi po części też zaczęli się interesować analizami głównie jako czytelnicy. Kiedy wpadam w stan roztrzęsienia nerwowego po jakimś strasznie głupim opku dają mi się wygadać i popsioczyć na daną aŁtorkę.
12. Pozytywny wpływ może mieć na pewno jeśli aŁtorka ma coś w głowie i przyjmuje choć trochę krytyki. Mi analizy i PDS dają poczucie, że jednak jest ktoś komu nie jest obojętne, że idiotyzm się szerzy i chce coś w tym kierunku zrobić. Tak na szerszą skalę to nie wiem, bo jednak analizatorów jest dużo mniej niż aŁtoreczek i blogasków.
13. Na razie nie, bo analizatorem jest bardzo krótko.
14. Analizuję dwa miesiące, zamierzam robić to dopóki będę miała na to czas bądź nie wysiądą mi wewnętrzne blokady i kiedyś nie rozwalę monitora o podłogę po przeczytaniu kolejnego steku bzdur.
15. Słyszałam to wiele razy, szczególnie gdy mowa o przedłużonym czasie egzaminów i tłumaczeniu się nauczycielowi dlaczego wypracowanie jest nie na temat. Kiedyś byłam nawet na badaniach w tym kierunku, na szczęście wykazały coś odwrotnego. Jeden z moich starszych braci ma dysleksję i pamiętam jak chodził na specjalne zajęcia więc jestem świadoma, ze jak się chce to można radzić sobie dobrze z ta przypadłością i nie można nią tłumaczyć lenistwa i wszystkiego innego. Gdy widzę ta wymówkę na jakimś blogasku od razu myślę "po co publikować" i nie mam litości, bo sama korzystam z autokorekty więc nie rusza mnie to wcale.
16. -
17. Rozrywkę oraz forum jest dla mnie ważnym źródłem informacji (z racji tego, że jestem początkującym analizatorem wielu rzeczy nie wiem) i daje możliwość zapoznania się z wieloma opiniami innych. Lubię czytać to co piszą inni.
18. Dla mnie panuje tu demokracja, ogólne zasady poprawnego zachowania i netykieta chyba. Elit nie zauważyłam, ale dość mało się tym interesuje, muszę poświecić więcej czasu na zapoznanie się z dorobkiem innych analizatorów. Zrozumiałe dla mnie jest to, że im lepszy blog i analizator tym bardziej jest popularny i ceniony. Nikt na mnie nie nakrzyczał ani o nic się nie czepiał wiec jako nowo urodzony analizator czuję się dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KatarzynaEv
Dochodzący na śniadanie



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kont.

PostWysłany: Wto 23:03, 27 Maj 2008 Temat postu:

1. Ukarzcie mnie, ale wtedy nie przeczytałam paru wartościowych książek i nie miałam nic przeciwko.
2. Przypadkowo natknęłam się na analizy Yakusoku i jak wielu zastanawiałam się o co chodzi. Zrozumienie tego zajęło mi przeczytanie dwóch analiz. Teraz, gdy czytam dobra analizę wybucham śmiechem. A różnią się moją (tak sadzę) większą dojrzałością.
3. Z ciekawości przeczytałam parę opek do „Naruto”, krew się we mnie gotowała. Znalazłam analizy KillerZ i inne co ciekawsze. I tak w lutym z powodu złamanej nogi i nudy oraz zgodą ze zdaniem akcji PDS zaczęłam analizować.
4. Yakusoku, Locha i Moja Mama(mistrzyni wrednej riposty) i jedna moja koleżanka, która pragnie zachowywać anonimowość.
5. Czytam blogaska, przypominam sobie rodzynkowe zdania i ogarnia mnie głupawka komentowania. Siadam do analizowania i nie kontroluję się.
6. Google.pl/.com, PBBI, linki na blogaskach. (jak ja kocham prostotę poszukiwań!)
7. Opowiadania do fandomów mangi i anime, ponieważ w tych obszarach z kanonicznością jest cieniutko *robi minę jak Iwona Pavlović* „Oj, cieniutko….”
8. Przeczytałam kiedyś w Newsweeku, że ludzki mózg wypiera złe wspomnienia lub zniekształca je nieco. Generalnie to każde opko to dla mojej psyche trauma, bo w każdym Kanon umiera.
9. Jeszcze nie przeżyłam. Ach chciałabym, chciałabym.
10. Mam taką cicha nadzieję, że raz jakas aŁtoreczka zamiast pisać setne opko na ten sam temat, przeczyta analizy, poczyta książki, które uważamy za wartościowe i to zadziała. Widzę sens w tym co robię, ponieważ gdybym nie widziała na pewno bym się nie brała za analizy, a jeśli mam się przy tym dobrze bawić, to dlaczego nie?
11. Często dostaję głupawki i staram się nie wejść w schemat. Kanonu uczę się na pamięć. Źle się dzieje ze mną. Ale jakoś mnie to nie martwi. Moi znajomi nic o tym nie wiedza, bo ich znadniem jestem wystarczająco nienormalna.
12. Może jakaś dziewczynka zamiast tworzyć takie cuda zajmie się nauką i przeczyta choć stronę słownika?
13. Jak na razie nie miałam znaczącego, ale robię wszystko w tym kierunku.
14. Boją się analizatorów. Zauważyłam, że krytyka jest uważana za oczernianie. I jakże sławne wykręcanie się wolnością. Ale to działa w obie strony. To się nazywa krócej: pies ogrodnika.
15. Parę razy słyszałam i to NIE JEST żadna wymówka. Nigdzie. Chyba, że na maturze, bo to dodatkowa godzina. A tam czas jest cenny. Ale podczas pisania opowiadań? To nikt nie ma Worda?
16. Wpadłam na forum na analizatorni Ghost i tak wsiąknęłam.
17. Wiem, że nie jestem jedyna osoba w tym kraju która „na partyzantkę” walczy z głupotą. Przykre ale prawdziwe. Daje mi tez kontakt z wartościowymi ludźmi.
18. Wydaje mi się , że raczej dobrze. Jednak nowe blogi oceniane są raczej surowo, bo jak wiemy wyrobił się pewien poziom i poniżej nikt nie chciałby schodzić. Ale debiuty mają trochę ulgi. Elity? Nie zauważyłam. Może tylko analizatorzy dzielą się na tych z forumKillerZ, ze Śmiechawki i wolnych strzelców. Ale waśnie pomiędzy? To takie aŁtoreczkowe. >.>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hektor
Samotna łza



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Morze Kaspijskie i Karaiby

PostWysłany: Śro 17:33, 28 Maj 2008 Temat postu: Re: "Badanie środowiskowe"

1. Ło! Chyba miałem jakieś 13 lat. "Znajoma" takowego prowadziła. Zjadałem ją żywcem co notka. Ale pierwsza reakcja to "O mój Borze... Co to za mutant?"
2. Od jakichś dwóch lat czytuję analizy. I była to Locha. Co analiza płakałem ze śmiechu. Od obecnych różnią się tym, że kiedyś blogów analizatorskich było niewiele. Aktualnie mamy wysyp. I nie wszystkie są dobre.
3. Pewnego zimowego wieczora czytaliśmy z Jackiem, moim cudownym, leniwym współpracownikiem analizę i doszliśmy do wniosku "A co tam, bierzemy się za to".
4. Locha, Ściany (wiem, podlizuję się. Ale to prawda!) i moja siostra, która jest tak zwanym Guru Sarkazmu. Ale Ci ludzie raczej mnie skłonili do analizowania. Komentuję własnym stylem, bez papugowania.
5. Szukam blogaska, kopiuję całą treść na Worda i biorę się za analizowanie. Na ogół towarzyszy mi coś do jedzenia (głównie ciasto) i picia. Kawa, herbata, woda mineralna. Jak analizuję to za jednym zamachem (chyba, że blogasek jest mega-długi). Nie lubię siedzieć nad analizą tydzień.
6. Najczęściej ulubione i linki na blogaskach już zanalizowanych. Istna skarbnica.
7. Piraci z Karaibów. Bo nikt się w tym nie specjalizował, a niektóre opowiadania aż proszą się o analizę :D
8. Wiersze Moony oraz "códa na kiju". Niezapomniane opowiadanie...
9. Zawsze informuję o analizie. Na ogół nie reagują. Jak już piszą komentarz, to na ogół obrażony, ale nie obraźliwy dla mnie. Ale znalazły się też aŁtoreczki które się podczas analizy uśmiały i pochwaliły analizatorską robotę, obiecując poprawę.
10. Widzę sens. Głównie dostarczamy analizami rozrywki, ale może jedna aŁtoreczka na sto zacznie korzystać ze słownika. Działamy w słusznej sprawie :D
11. Analizowanie to dla mnie rozrywka. Wpływ ma taki, że częściej komentuję też inne rzeczy. Jak wypowiedzi ludzi, czy filmy.
12. Może mieć wpływ. Spotkałem się z aŁtoreczkami, które po analizie zaczęły pilnować błędów. Może fabuła nie poszła do góry, ale ortografia sie poprawiła, a to już coś. Niekiedy aŁtoreczki kasują blogi, co przyczynia się do zmniejszenia ilości beznadziejnych blogasków w internecie.
13. Jeden blogasek skasowany. Dwie aŁtorki nie robią już błędów.
14. Analizuję od grudnia. I analizować będę aż mi sił starczy. Chyba, że blogaski znikną i nie będzie nic do zmasakrowania. Ale w to wątpię. To też zależy od czasu wolnego, ale staram się.
15. U siebie ani razu. Ale u innych reaguję alergicznie. Ludzkość wymyśliła słowniki, program Microsoft Word oraz bety bez dysleksji. Żadna wymówka dla mnie.
16. Jak tylko wstawiliśmy pierwszą analizę, to nas PDS odnalazł. Na forum przypełzłem, bo Nadira reklamowała na PDSie :D
17. Głównie informacje o tym gdzie nowe analizy. Ale też znajomości i przyjemność kontaktowania się z innymi analizatorami :D
18. Moim zdaniem stosunki są przyjazne. Nikt na nikogo nie naskakuje i traktujemy się miło. W grudniu zacząłem i bardzo sympatycznie nas świat analizatorski przyjął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hektor dnia Śro 17:44, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strowberry
Audytor



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Proszowice

PostWysłany: Śro 17:51, 28 Maj 2008 Temat postu:

1. Na dorum Dziurawego Kotła prowadzona była dyskusja o szkodliwości tej książki (z wiadomych powodów). Ktoś zarzucił link do analizy Moquerie do jednego z takich inteligentnych artykułów. Pełen zakfik! W tym samym dniu przeczytałam wszystkie analizy Moqueriego (to byłop jeszcze na onet.pl) i dopiero po jakiś trzech miesiącach zauważyłam, że to nie jest jedyny blog analizatorski.
2. Chyba za bardzo rozpisałam się w pierwszym pytaniu xD. To było jakoś na początku wakacji 2007. Czyli z miesiąc po pierwszej (!) lekturze Harry'ego Pottera.
3. Rozmawiałyśmy sobie z Katarzyną, aż ona zarzuciła link do takiego genialnego blogaska narutowego. Po kilku cytatach zauważyłam dopiero, że tak właściwie piszemy analizę!
4. Raczej żadne.
5. Nie chciałam czytac innych, aby zupełnie niechcący się nie wzorować, więc nie mam pojęcia o co chodzi xD. Bierzemy bloga, piszemy analizę, betujemy, i już XD
6. Nigdy nie przeczytałam więcej, niż notka na blogasku nieanalizowanym. Nie poszukuję więc (ze strachu?).
7. Harry Potter - bom potteromanka i w ogóle jakoś ficki z Pottera odpowiadają mi najbardziej. Przynajmniej do czytania xD.
8. Nie zapamiętuję blogasków xD. A "HPiPM" to taki hicior, że ja nic nie wspominam już o tym lepiej xD. I tak pewnie ktoś wcześniej wymienił.
9. Nigdy nie rozmawiałam z żadna ałtoreczką, ale moja klasa jest tak głupia, że chyba można powiedzieć, że z ałtoreczkowatym czymś widuję się codziennie. I co tu zrobić? Swoja drogą napiszę tylko, że dla mnie rzeczownik "ałtoreczka" staje się powoli przymiotnikiem na człowieka głupiego i niewidzącego swoich błędów.
10. To nei ma żadnego sensu. Obśmianie kogoś niczego nikomu nie da, tylko rozmowa. Analizy więc w ogóle nei pomagają tak myślę. Chodzi tylko o zakfik "tej drugiej strony".
11. O rety XD. Radze ci przejrzeć taki temat na forum, bo był. Moja koleżanka wyśmiewa się ze mnie, że mówię ciągle "O Jeżu!". Uważa to za przedszkolne powiedzonko, btw.
12. Pisałam już.
13. Nie.
14. Analizuję chyba niecały miesiąc. Nie wiem, nei chcę z tym skończyć, ale śp. Moquerie czy Locha Snajpa też chyba nie chcieli.
15. Brrr! Nienawidze tych leniuchów! Tez miałam dysleksje i teraz jakoś żyję. Te dzieciaki sa takie żałujące!
16. Ja nie miałam z tym nic wspólnego.
17. Rety, jak ja za wami tęskniłam przez ten tydzień, gdy nie miałam internetu! Bardzo łatwo uzależniam się od środowisk. (Jest w ogóle coś takiego o.o?)
18. Myślę, że analizatornia to za mały fandom, aby wybrzydzać i robić takie elity jak np. mangowcy (tam się właściwie wys... wydalić nie można, jak nie masz znajomej ikony fandomu).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ome
Rozpustna Samogłoska



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:39, 09 Cze 2008 Temat postu:

Dziękuję Wam jeszcze raz za te wszystkie odpowiedzi! :hamster_bigeyes:

Właśnie kończę pisać tę pracę zaliczeniową - dopiero dziś mogłam się za nią wziąć, bo dotąd ścigałam sie z czasem przy magisterce. Nie wyszło do końca tak, jak planowałam, ale i tak w miarę zgodnie z planem.

Tak sobie pół dnia siedziałam na forum i przeglądałam posty z potrzebnych mi działów, nawet pozwoliłam sobie zacytować kawałek "Poradnika" xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gakusei-kun
Wewnętrzna prostytutka



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Warszawy...

PostWysłany: Pon 21:31, 09 Cze 2008 Temat postu:

Ome, ale dasz nam to do przeczytania, prawda? ;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ome
Rozpustna Samogłoska



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:38, 09 Cze 2008 Temat postu:

Dam, o ile magister mnie nie pogoni za jakość tekstu xD
A poza tym ciągle Wam wiszę te 10000000000000000 komci :hamster_donotwant:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strowberry
Audytor



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Proszowice

PostWysłany: Pon 22:55, 09 Cze 2008 Temat postu:

^ DaSh RaDdE!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gakusei-kun
Wewnętrzna prostytutka



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Warszawy...

PostWysłany: Pon 23:30, 09 Cze 2008 Temat postu:

Możesz mi oddać w naturze ];>
To będzie koło czterech jabłek i dwa banany... xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azu
Czwarta Rzesza



Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-Pax

PostWysłany: Wto 8:55, 10 Cze 2008 Temat postu:

mi wystarczy 1000 komci^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Zdjęty simlock



Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:27, 11 Cze 2008 Temat postu:

Jeżeli jeszcze nie skończyłaś tej pracy, to może ja dorzucę swoje trzy grosze.
1) W wieku trzynastu lat, czyli wcale nie tak dawno. Reakcja: „Moje oczy! Moje biedne oczy” *wyłącza stronę*
2) Zaczęłam rok później czytać analizy. Znalazłam odnośnik na jakimś blogu. Czytywałam Lochę, to były analizy. Śmiałam się jak wariatka, zawsze trafne komentarze, ułożone w zabawny sposób, jak tu się nie śmiać? Teraz reakcja jest podobna.
3) Pierwsze moje analizy powstały na blogu, który już teraz nie istnieje. Zainspirowane Lochą, razem z koleżanką zaczęłyśmy pisać. Potem była dłuższa przerwa i znowu do tego wróciłam. A dlaczego? Denerwowały mnie kicze językowe szerzące się po internecie.
4) Locha Snejpa. Chciałabym, żeby moje analizy były chociaż odrobinę tak kwikaśne jak jej.
5) Zwykle się przeciąga. Najnudniejsze jest szukanie. Zanim trafisz na coś odpowiedniego mija jakieś pół godziny. Później siadam z paluszkami i sokiem przed monitorem i analizuję. Nie robię tego za jednym zamachem, zwykle ktoś lub coś mi w tym przeszkadza, a gdy wybiję się z rytmu, bardzo trudno mi jest wrócić.
6) Linki, to przeglądam najczęściej. Ale jeżeli nie znajdę nic zadowalającego, wpisuję słowa-klucze w wyszukiwarce, na przykład na Onecie.
7) Różny. Najczęściej HP lub TH/US5. Dlaczego? Bo to istna skarbnica błędów rzeczowych i idiotycznych pomysłów. Ale nie tylko. Ostatnio poszukuję jakiegoś opcia o FullMetal Alchemist, albo o serialu Lost.
8) Była kiedyś taka aŁtorzyna. Rozdział składał się z dziesięciu zdań na krzyż, a w fabule i tak łatwo się było zgubić.
9) Zawsze je informowałam i informuję. Na moich nowych analizach komentarze są pozytywne. Ja czepiam się fabuły, a nie aŁtoreczki, więc nie widzę powodów, dla którego miałyby mnie obrzucać inwektywami. Staram się z nimi rozmawiać, naprowadzać na właściwy kurs.
10) Tak, sens jest ogromy. Analfabetyzm się szerzy i coraz więcej osób pisze z błędami. Analizując nie tylko dostarczamy rozrywki, ale też pokazujemy aŁtorowi jego błedy.
11) Mam niekiedy ochotę napisać słowo z błędem. Poza tym przejęłam „Bór Zielony” i teraz znajomi dziwnie się na mnie patrzą, gdy zamiast „Boże” wołam „Borze Zielony”.
12) Wpływ ma pewnie duży. Większość aŁtoreczek kasuje blogi, ale znam też przypadki, gdzie się poprawiają. Analizy to terapia szokowa dla aŁtorów.
13) Jedna usunęła bloga, wcześniej pisząc kilka postów, już po mojej analizie. Posty były dosyć przyzwoite. Z reguły wielkiej poprawy nie widać na początku.
14) Analizuję już rok, licząc ten pierwszy epizod i nowe, trzymiesięczne analizy. Mam piętnaście lat, więc jeszcze długa droga przede mną. Droga pełna sweet blogasków, ironii i kpiny. Zamierzam analizować póki mnie siły nie opuszczą .
15) „Dysleksja” nie jest usprawiedliwieniem. To jest choroba na którą się nie umiera, to trzeba leczyć.
16) Szukając innych Analizatorów, którzy wypełniliby lukę, którą zostawiła po sobie Locha, natrafiłam na akcję PDS i to dzięki temu powróciłam do analizowania.
17) Możliwość porozmawiania z naprawdę inteligentnymi ludźmi. Poza tym to jakaś rozrywka w czas wolny.
18) Jestem, tak jakby nowa. Wcześnie analizowałam z koleżanką, to wystarczyło. Teraz robię to sama i postanowiłam dołączyć do akcji PDS. Jak na razie jest miło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ome
Rozpustna Samogłoska



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:58, 13 Cze 2008 Temat postu:

Dziękuję za wszystko ^^ A za pracę dostałam pięć :hamster_bigeyes:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.forumkillerz.fora.pl Strona Główna -> Akcja "Podaruj Dzieciom Słownik" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme TeskoRed created by JR9 for stylerbb.net & Programosy
Regulamin