Rozmowy niekontrolowane.

KatarzynaEv · Wysłany: Czw 18:32, 20 Mar 2008 Temat postu:

U mnie może śnieg juz nie pada, ale zimno jak na Syberii. To po co sobie płaszczyk kupiłam, skoro nie mogę go nałożyć?

Naze, naze? :hamster_speechless:

I muszę sprzątać,a potem do snu będę nadrabiać historię :hamster_frozen:

Po prostu cudownie.

Hektor · Wysłany: Czw 19:46, 20 Mar 2008 Temat postu:

Miss_Derisive · Wysłany: Czw 22:14, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ja dzisiaj idę do kościoła - gdzieniegdzie śnieg leży, ale słoneczko świeci, zielono dookoła, ogólnie serce rośnie. Po godzinie wychodzę - a wszystko pokryte śniegiem i jeszcze więcej sypie.

Ja potrzebuję słońca! Ja chcę sobie potworzyć witaminkę D! *patrzy pytająco na Hektora i Deszczowyjkę, czy czegoś przypadkiem nie pokręciła, albowiem książki z biologii nie miała w ręku od lat dwóch*

Moquerie · Wysłany: Czw 22:19, 20 Mar 2008 Temat postu:

*patrzy na swoją książkę od biologii*
Promienie UV. "Wpływają na powstawanie witaminy D."
Plus starzenie się skóry, choroby oczu i czerniak.

Nie lubię biologii. Bo na biologii mam skojarzenia. Różne. Choć to nawet zabawne, to nic przyjemnego w połowie lekcji nagle zacząć się śmiać z sobie tylko znanych przyczyn, gdy wszyscy patrzą na ciebie jak na idiotę xD

Hektor · Wysłany: Czw 22:59, 20 Mar 2008 Temat postu:

Jak to zawsze mówię mojej siostrze, która studiuje politykę - "Bez biologii by Cię nie było" XD Zatem prosimy o szacunek dla tej najwspanialszej z nauk *flaga łopocze za plecami, w tle podniosła muzyka*
Witaminka D jest dobra. A żeby się uchronić przed czerniakiem trzeba po prostu smarować się kremikami przeciwko promieniowaniu UV ;]

strowberry · Wysłany: Pią 10:41, 21 Mar 2008 Temat postu:

Piątek, dzień wolny od szkoły, a tacie zachciało się telefonów z kolegami o ósmej rano ><!

Ise · Wysłany: Pią 12:55, 21 Mar 2008 Temat postu:

To ja dzisiaj musiałam się zwlec z wyra, bo zadzwonił telefon o strasznej porze wpół do ósmej. Ciotka oczywiście chciała rozmawiać z matką...
A teraz chciałam zadzwonić do rodziców, bo pojechali gdzieś, a chciałam wiedzieć, co mam zrobić z ciastem. Żadne z nich nie wzięło komórki...
I jak tu nie śpiewać "Cudownych rodziców mam"?

Nadira · Wysłany: Pią 20:04, 21 Mar 2008 Temat postu:

A mnie o 8.15 wyrwała z pościeli moja mama: "Gdzie jest klucz od drugiego mieszkania, bo mi wzięłaś i nie oddałaś" na co ja takie zaspane: "Yyyyy?".
Ale przypomniałam sobie^^
Biologia rulezzz, zawsze ją lubiłam, fascynuje mnie to, czego można się dowiedzieć o świecie i o sobie samym. Ile razy zdarzało mi się objawiać przed znajomymi jakieś dziwne informacje typu: "Banan jest jagodą" (z punktu widzenia rodzaju owocu) albo "Konie chodzą na czubkach środkowych palców"... Zawsze spotykam się z zaskoczeniem, ale to jest nawet fajne^^
PS. U mnie dzisiaj gradziło.

Hektor · Wysłany: Pią 20:45, 21 Mar 2008 Temat postu:

Nadira, ja też czasem rzucam tego typu informacje i wszyscy patrzą na mnie jak na kosmitę :P Jack mi ostatnio powiedział, że jeśli ja nie widzę dżdżownicy, tylko "niesamowity przykład metamerycznego podziału ciała", to powinienem się iść leczyć. Natchniony artysta się znalazł... :P
Tak samo jak nie zrozumiał, gdy z pasją przez godzinę mu opowiadałem o cyklu mocznikowym. Normalnie ludzie nie rozumieją prawdziwej sztuki XD
Poległem przy utlenianiu końcowym i postanowiłem zagrać w Theme Hospital. I oczywiście w momencie, kiedy przeszedłem do następnego poziomu, to mi się komputer zawiesił. Znak z nieba?

Nadira · Wysłany: Pią 20:57, 21 Mar 2008 Temat postu:

No pewnie, wracaj do cytochromówXD

Hektor · Wysłany: Pią 21:52, 21 Mar 2008 Temat postu:

Nie masz serca *chlip* XD

ludwikapl · Wysłany: Pią 21:55, 21 Mar 2008 Temat postu:

... <-- konstruktywny komentarz do tematu biologicznego.

A tak z innej beczki, to ja nie rozumiem, jak Wy możecie nie znać Lostów! >.> :D

Elficka Inkwizycja · Wysłany: Pią 22:00, 21 Mar 2008 Temat postu:

Ja znałam kiedyś...aż do połowy szóstego odcinka trzeciej serii, potem mnie zaczęło nudzić. Mój mąż ogląda nadal i twierdzi, że jest coraz ciekawiej.
Ech, przerzuciłam się na inne seriale i jest ok :)

Hektor · Wysłany: Pią 22:26, 21 Mar 2008 Temat postu:

Desperate Housewives? :D Doktor House? ;]

ludwikapl · Wysłany: Pią 22:30, 21 Mar 2008 Temat postu:

Hektor, proszę Cię xD
Jeszcze House'a zrozumiem... xD

Ja to w ogóle tv nie oglądam >.>