Pierwszy temat^^

Ghost Rider

Och, taaak... Ostatnio aŁtorka przeniosła blog na inny adres... A ja i tak go wytropiłam!

ludwikapl

Tak sobie myślę, że chyba w ramach tej akcji, to trza by tym osobom dać linki do słowników w necie ^^

Ghost Rider

Zgadzam się z przedmówcą.

ludwikapl

Nie mogłam się powstrzymać. Zrobiłam taki temat.
Skoro mówiliście coś o informowaniu, a także o rozpowszechnianiu forum wśród osób, mających blogaski, to niech mają też z niego pożytek :)

Hektor

Muszę przyznać, że informowanie "ałtoreczek" o analizie jest kuszące. Na myśl o ich odzewie aż człowiekowi się miło robi. Jednak z drugiej strony może to sprawić, że zaczną masowo kasować blogi i co wtedy? Nasze źródło pożywienia wyschnie, a to by było straszne. Ale jakby o tym dłużej pomyśleć, to i tak zawsze znajdą się blogaski godne zanalizowania XD

Nadira

Ja bym się brakiem materiału do analiz nie martwiła:P

Batteroy (KillH)

No, ja też nie. Zawsze się znajdzie jakaś "Natalia Kaulitz" i zawojuje analizy swoim "OpKiEm O tH"

nerwa

Hektor, ja myślę, że to by było jak w przyrodzie. "blogaski" by ewoluowały. I trzeba by zmienić system, by je wytropić, ale to akurat mogłoby być interesujące...
A jeśli chodzi o komentarze ekipy rządzącej, to najbardziej mi się podobają tego typu: "odczep się od niej, bo ona ma fajnego blogaska, a ty jej poprostu zazdrościsz!"

Ghost Rider

I, oczywiście: "Jesteś żałosny/a!"

Hektor

Raczej "rzałosny" ;]
Z tą ewolucją to też fakt. Jack dzisiaj wysnuł wniosek, że mogą ałtorki w odwecie zakładać hasła na blogaski, ale dla nas to chyba też nie jest przeszkoda ;]

Nadira

Nieee, bo zazwyczaj przy takim okienku z hasłem jest tekst: "hasło brzmi hermionaidraco" albo coś w tym rodzaju:D

nerwa

tak, bo jak wiadomo, nie może być tak, że zwykli, potencjalni czytelnicy nie będą mogli wchodzić i zostawiać spam.. znaczy "komci". NIe, spokojnie, Jack, myślę, że nic nam nie grozi

Moquerie

Z pewnością nic nam nie grozi xD Tylko nieliczne ałtoreczki i ałtorzy hasłują swoje blogusie, a tylko po to, by móc się nimi zachwycać razem z innymi członkami najbliższego KWA (Klubu Wzajemnej Adoracji).
Przyznam, że mnie zachęciliście ^^. Przy najbliższej analizie, a będzie to prawdopodobnie coś w stylu Tokio Hotel lub US5 poinformuję ałtoreczkę. I popatrzę, jak dostaje wścieklizny. Będzie miło.
A wiecie, że gdyby nagrać taką reakcję przeciętnej ałtorki i wysłać do Animal Planet to można kupę kasy zarobić? o.O
Chociaż nie. Najlepiej samemu sprzedawać bilety. Urządzać seanse. Z popcornem i w ogóle xD

nerwa

Ale widzisz, bo w takim razie trzeba Cię ostrzec, Moquerie, że to nie zawsze jest tak, że ałtorka przybiega z pianą na ustach. Czasem kasuje Twoje powiadomienie, albo nie zwraca na nie uwagi. Niestety, to taki brak zrozumienia dla naszej profesji... Bo człowiek się poświeca, siedzi, czyta, traci wzrok przed komputerem, wszystko po to, by dać dziewczynie szansę poprawy, a ona tak olewa

Moquerie

Cóż, bolesne. Ja, w nielicznych przypadkach kiedy informowałem o analizie, ałtorki przybywały zawsze złe, wściekłe i tak dalej. I koniecznie z kolegami.
A nawet jeśli kasują i olewają - brak zrozumienia, chlip! - to nie wierzę, że nie szczerzą zębów przed monitorem. Bynajmniej, nie w uśmiechu.