Ulubieni uczestnicy "Mam Talent".

Elficka Inkwizycja

PRZEDSZKOLE, strow, PRZEDSZKOLE, nie "przeczkole". Czy tylko ja mam wrażenie, że bycie Audytorem, czyli modem do niczego nie zobowiązuje i takie błędy są ok?
Kris był niesamowity, Ziółko, podobnie jak Klaudia lekko fałszował, ale dobrze, że przeszedł.
Swing Step? Udzielę odpowiedzi wymijającej - wyszłam z pokoju podczas ich występu, nie spodziewając się absolutnie niczego pasjonującego. Wolę oglądać "Taniec z gwiazdami", szczerze mówiąc. Dużo straciłam? :hamster_confused:

Mrohny_A

A ja "TZG" nie trawię, ale dość dobrze przyjąłem Swing Step. Na początku mnie nie pociagali. Ot, zwykły taniec, ale wczoraj wypadli trzy razy lepiej niż na castingau.

A pytanie takie zadałem, bo są z mojego miasta, ot. ^^

Insane

Oj rany, nie była taka zła... choć na castingu była lepsza. A Blady mnie wkurzył tym gadaniem o schronisku. Strasznie sztucznie to wypadło.
Ja osobiście kibicuję panu Snake' owi. Nie zwracam żadnej uwagi na tancerzy i śpiewaków - od tego jest ta cała idiotyczna Fabryka Gwiazd czy jeszcze głupsze You Can Dance.
Czy nie mam racji?

Hoshi

Masz i to bardzo! Swing Step? Nie jestem specjalistą od tańca, ale to nie było chyba nic specjalnego. To granie na pośladkach... Brrr!
Szkoda, że nie przeszedł ten z sześcianem. Ale wybór finalistów, mimo to, dobry.

yeppy

Ja nie kibicowałem Klaudii Walencik dopóki jury nie przyszło wybierać spośród niej i Bladego Krisa. Koleś jest żenujący.

Hoshi

Ale wiesz, ilu wokalistów mają wsadzić do tego finału?

strowberry

"PRZEDSZKOLE, strow, PRZEDSZKOLE, nie "przeczkole". "

Akurat to musi być przeczkole.

"Ja osobiście kibicuję panu Snake' owi."
On był okropny D:. On i ta dziewczynka-guma. I tak najlepszy był Ziutini : D!

Falka

Szczerze, eliminacje były ciekawe, ale półfinały to porażka. Póki co nie ma osoby, której bym kibicowała w finale.

Yeppy, nie zgodzę się z Tobą. Klaudia wybitnie działa mi na nerwy. Kris był dosyć dobry i w miarę oryginalny.

Mrohny_A

Insane

Ja się zgadzam z Yeppym. Chciało mi się rzygać jak on grał na tym gardle. Miałam zamiar kibicować panu Liściowi albo tej od harmonijek *oczy Tuska!* ale nie przeszli, oczywiście!!! A w ogóle to na TVN interesuje mnie już tylko "Teraz albo nigdy" i nic więcej. Nie wiem czemu, ale lubię Żmudę.

yeppy

Ależ nie niezgadzajmy się tak! Mnie Klaudia też działała na nerwy. Jednak Kris bardziej. Poza tym, właśnie sobie zdałem sprawę, że istnieje różnica między kimś utalentowanym, a artystą. Niestety, to program "tylko" dla posiadaczy talentu. I aż się trzęsę na myśl, co pokażą chłopcy grający na gardłach w przyszłym odcinku.

Falka

strowberry

^ Jak chcesz posłuchać głosu, to poszukaj sobie na Internecie starych odcinków Idola. Im wiecej osób śpiewających, tym mniejszą wartość ma dla mnie ten program. Takie rzeczy już były i to tysiące razy.

yeppy

Co z tego że były, skoro są nadal tak ujmujące!

Mrohny_A

Ale 'zielonkawa' mnie wcale nie ujęła, ni objęła. Zgadzam się, że za dużo jest śpiewaków, ale cóż zrobić? O tym decyduje ludność, a skoro ludności podoba się śpiewa, to może pora na kolejne emisje 'Idola'?